Czy "Jutro będziemy szczęśliwi"? Czyli premiery minionego tygodnia
- www.cinemalebeaulieu. |
Wiele osób przepada za kinem. Niektórzy chodzą tam raz w tygodniu, inni trochę rzadziej, ale powód zawsze jest ten sam: film. W ostatni piątek miało miejsce kilka ciekawych premier. Według mnie godne uwagi są trzy propozycje, które przedstawię pokrótce poniżej.
Song to Song
Fanki Ryana Goslinga będą zadowolone. Aktor znów pojawia się na dużym ekranie w kolejnym filmie muzycznym, ale tym razem nie będzie tak cukierkowo i kolorowo jak w La La Land. Towarzyszyć mu będzie Rooney Mara, a drugą parę zagrają Natalie Portman i Michael Fassbender. Ich drogi skrzyżują się w stanie Teksas, gdzie na scenie Austin zobaczymy też m.in. Florence and the Machine, Red Hot Chili Peppers oraz Iggy'ego Pop'a. Zapowiada się ciekawie, prawda? A co będzie, jak do tego wszystkiego dodamy jeszcze szczyptę obsesji i trochę zdrady? Odpowiedź jest już w kinach.
The Circle. Krąg
Nikt nie jest bezpieczny w internecie. Tak reklamowana jest najnowsza produkcja z Emmą Watson i Tomem Hanksem w rolach głównych. Reżyser James Ponsoldt odkrywa przed nami tajniki funkcjonowania wielkich korporacji informatycznych i pokazuje, co może się stać, jeśli za bardzo odsłonimy się w wirtualnej przestrzeni. Film ku przestrodze wszystkim użytkownikom portali społecznościowych i aplikacji mobilnych.
Jutro będziemy szczęśliwi
Oglądaliście Nietykalnych? Fani talentu Omara, mają teraz okazję, aby podziwiać go w kolejnym projekcie. Tym razem zagra beztroskiego kawalera, którego życie staje do góry nogami, gdy dowiaduje się, że jest ojcem i sam musi zaopiekować się swoją córką. Historia pełna wzlotów i upadków, które warto prześledzić.
Tym, którym bardziej podoba się kino przygodowe czy fantastyczne przypominam, że w ten piątek swoją premierę w Polsce będzie miała kolejna część Piratów z Karaibów: Zemsta Salazara. Fanom serii chyba nie trzeba tego dwa razy powtarzać.
Komentarze
Prześlij komentarz