Finał Ligi Europy
- www.eurosport.onet. |
Czas na piłkę nożną!
Wydarzeniem dzisiejszego dnia będzie finał Ligi Europejskiej. Najważniejszy mecz rozgrywek odbędzie się o godzinie 20:45. Friends Arena w Solnie, na północ od Sztokholmu stanie się miejscem zmagań najlepszych drużyny Europy: Manchester United i AJAX Amsterdam. Będzie to wielkie święto dla wszystkich fanów futbolu. Sięgnijmy teraz do historii tych rozgrywek.
Dla holenderskiej drużyny będzie to już drugi finał. Może okaże się tak szczęśliwy jak ten w 1992, w którym pokonali Torino Calcio. Na ten dzień AJAX czekał aż 21 lat. Zespół jednak nie jest stawiany w roli faworyta. Choć średnia wieku jego graczy to 22 lata, niestety młodość nie zawsze bywa atutem. Do tego, od 15 września Holendrzy nie wygrali meczu w europejskich pucharach poza własnym stadionem, a bilans ich spotkań wyjazdowych to trzy remisy i trzy porażki.Z kolei Czerwone Diabły wystąpią w finale po raz pierwszy. Czy pójdą w ślady klubu z rodzimej ligi, Liverpoolu? Dla Manchesteru to mecz wielkiej wagi, bo jeśli przegra, kolejny raz nie pojawi się w elitarnej Lidze Mistrzów. Przeciętność była jego symbolem przez ostatnie lata. Pod wodzą Mourinho miał niezwykłą serię 25 meczów ligowych bez porażki, jednak później coś zaczęło się psuć, co spowodowało, że trener postawił wszystko na jedną kartę. Zrezygnował z wystawiania czołowych graczy w Premier League. Miał świadomość tego, że nie zakończą tego sezonu w najlepszej czwórce. Priorytetem okazała się Liga Europejska. Ten finał to istotny etap w dalszej walce o najwyższe cele angielskiego zespołu, inaczej klub przeżyje kolejne rozczarowanie. Podkreślił to także Marcus Rashford, napastnik Czerwonych Diabłów: "Cały nasz sezon sprowadza się do tego meczu."
Władze federacji nie mogły nie zwrócić uwagi na bieżące wydarzenia, zwłaszcza dotykające klubu wywodzącego się z miasta, w którym wczoraj odbył się zamach terrorystyczny. Decyzją UEFA pierwszy gwizdek poprzedzony będzie minutą ciszy w hołdzie ofiar zamachu w Manchesterze. Ceremonia otwarcia zostanie skrócona.
A co do wyniku, bukmaherzy stawiają na Manchester, tylko czy będą mieli rację? Już dziś okaże się, kto sięgnie po puchar tych prestiżowych rozgrywek!
Komentarze
Prześlij komentarz